Omówione na początku pracy rodzime złoża kamienia przydatnego do konstrukcji sprężonych pozwalają przypuszczać, że posiadamy odpowiednią ilościowo i jakościowo bazę surowca. Główną zaletą tych materiałów jest ich wysoka wytrzymałość na ściskanie. Drobnoziarniste granity śląskie osiągają wytrzymałość 2000 kG/cm2, zaś drobnoziarniste piaskowce o lepiszczu krzemiankowo- -ilastym wahają się w granicach 1000 kG/cm2. Są to wytrzymałości nieosiągalne w polowej produkcji betonu. Dalszą zaletą kamienia naturalnego są już zupełnie lub prawie zupełnie zakończone procesy reologiczne2, powodujące dość znaczne straty w naciągu sprężanych konstrukcji żelbetowych.
Do głównych wad kamienia należy zaliczyć możliwość istnienia ukrytych pęknięć i wad strukturalnych oraz dość znaczną niejednorodność niektórych gatunków kamienia. Znane są przypadki, omówione przez nas przykładowo przy opisie piaskowców z rejonu Radkowa, że cechy fizyczne i mechaniczne surowca w obrębie tego samego kamieniołomu ulegają dość znacznym wahaniom, szczególnie przy skałach osadowych. Ponadto kamień ulega na swej powierzchni mechanicznemu i chemicznemu wietrzeniu, które obniżają jego przydatność techniczną.
Wobec powyższego postawimy jako pierwszy, ogólny wniosek: konieczność szczegółowych wstępnych badań surowca kamiennego. Badania te są tym bardziej potrzebne, że poza wymienionymi wadami dla kamienia użytego w konstrukcjach sprężonych stawiane są specjalne wymagania. Dotyczą one oprócz granicznej wytrzymałości na ściskanie również pewnych cech fizycznych, takich jak: jednorodność, mrozoodporność, mała nasiąkliwość przy jednoczesnej łatwości w obróbce. Są to wymagania często sprzeczne ze sobą.
Leave a reply